Pewnie yorki do adopcji poszły, wcześniej bądź później. Właściciel mógł Ci nieźle nagadać, ale wiesz co? Często te psy przywiązują się do pierwsze właściciela, w późniejszym terminie, już nie zwracają takiej uwagi szczegółowej. To nie jest takie proste, jakby się wydawało. Pozdrawiam!